Psi węch to prawdziwa super moc, ale to żadna nowa ciekawostka! 🙂 Ale czy wiedziałeś, że:
Potrafią “czytać” informacje zapachowe w czasie! Doskonale rozpoznają zapachy z przeszłości i widzą świat, jak wyglądał wcześniej. Sąsiadka z zakupami przysiadła na ławce 30 minut temu? Twój pies zapewne wie co tam kupiła, jak się czuła, co robiła i kiedy to było.
Pieski nie znają się na zegarku, ale zastanawiałeś się skąd wie, że o danej porze wróci jego Pańcio i się zaczyna ekscytować? Dzięki węchowi. Molekuły zapachu zanikają w czasie i pies za pomocą ich zmiany natężenia potrafi określić stałą porę powrotu opiekuna do domu.
Podobnie jest w przychodni weterynaryjnej. Psiak doskonale “przeczytał” przeszłość jeszcze przed wejściem do budynku. Strach, niepokój, smutek to uczucia jakie towarzyszą zwierzętom i ich opiekunom w tym miejscu – udzielą się one również naszemu psu.
Niesamowite!
– Rozróżniają zapach każdym nozdrzem osobno, jak stereo.
– Oddychanie i węszenie działa niezależnie.
– Czują nasze emocje, wiek, płeć, a nawet stan zdrowia i to na odległość! Wszystko dzięki narządowi lemieszowo-nosowemu, który potrafi przetwarzać zapach hormonów i feromonów. Chemia w naszym organiźmie się zmienia w zależności od np. nastroju. Tak właśnie psy rozróżniają nasze emocje 🙂 Oczywiście dodatkowo świetnie czytają naszą mowę ciała i ton głosu.
– Pies potrafi rozróżnić poszczególne molekuły zapachów. Dla przykładu: my czujemy zapach ogólnie rosołu, natomiast one czują marchewkę, pietruszkę, sól, konkretne mięso i jego składowe. Wąchając drzewo czuje nie tylko korę czy żywice, ale również insekty i ptaki, które się na nim znajdują.
– Podobnie jak w przypadku ludzi, zmysł węchu jest silnie powiązany z emocjami i pamięcią. Wspomnienia wywołane danym zapachem mogą wpływać na zachowanie i nastrój naszego psa.
– Notatki zapachowe zostawiane przez inne psy są bardzo ważną częścią ich komunikacji. Istotną rolą opiekuna jest pozwolenie psu aby w pełni przeczytał wszystkie informacje z notatki i zostawił swoją odpowiedź. 🙂
“Hej nowy sąsiedzie, jestem Merdaczek, jestem młodą suczką, nie mam złych zamiarów”.
A na koniec:
Węch jest głównym zmysłem psa, którym “widzi” świat. Dajmy mu go odkrywać oferując jak najwięcej bodźców zapachowych, urządzajmy zabawy węchowe, angażujmy tą psią super moc do działania! Czasem wystarczy rozrzucić garść smaczków w trawie, lub ukryć je po domu. Jest to dla niego niewyobrażalna frajda. 🙂
A na spacerach dajmy psiakowi czas aby mógł przeczytać komplet informacji, całą historię danego skrawka trawnika. Niech sobie niucha, niech pozna historię sąsiadki z zakupami, która przysiadła na ławce. 🙂
